poniedziałek, 29 kwietnia 2013

W moich snach wciąż Warszawa

"pełna ulic, placów, drzew".  "Twarze w metrze są obce", lecz to tam - "najpiękniejszy mój świat, najpiękniejsze dni"...

Ile razy to człowiek budząc się rano, sięgając po butelkę mineralnej mimowolnie nucił, w myśli lub pod nosem:
"Wyglądam przez okno, na oczach mam sen,
a Grochów się budzi z przepicia (...)"
Słowo Grochów zastępując odpowiednikiem rejonu miasta, w którym to - zazwyczaj w piątek, dnia poprzedniego, rozpoczynało się tzw. "spotkanie ze znajomymi".
Gdy rejonem tym przypadkowo był "zielony Żoliborz", piosenkę rozpocząć należało od drugiej zwrotki... Ów poranek jednakże miał też tą lepszą stronę. Ujrzeć można było bowiem niemenowski "nadwiślański świt", którym to tak pięknie witał nas "Warszawski dzień"...

"Jest Warszawa (...),
w nocnej ciszy, w porannej mgle (...),
w szczęściu matek, w stukocie serc..."
A jednak na co dzień przelatuje nam gdzieś "między palcami", w natłoku dnia, obowiązków, osobistych spraw. Aż czasem fajnie by było tak po prostu "bez celu się przejść Marszałkowską (...), Krakowskim się wpleść w Nowy Świat".

"Zniknie Warszawa, tak jawa jak sen (...)". Zniknęła, lecz "zdruzgotana, przemogła śmierć" a "przeciw tym co grożą jej, Syrena ma wzniesiony miecz". "Hitler i Stalin zrobili co swoje", jednakże tym bardziej "kocham to miasto zmęczone jak ja".

"Tobie Ojczyzna - wioska, ruczaj,
Mnie Mokotowska, Bracka, Krucza,
A kiedy bierze mnie tęsknota,
To myślę: Chmielna... marzę: Złota...".
Ta Ojczyzna to miasto o którym mówią, że "górnych i durnych pełen dum, niezłomnych wad, zabawnych cnót...", "tu snobów, czytelniku wierz, Królestwo !"... Inni powiedzą jednak:
"Gdy o Ojczyźnie mojej myślę -
Myślę: Aleje, Zjazd, Powiśle.
Nie las, nie łąka, nie łan zboża,
Lecz Krzywe Koło, Wspólna, Hoża."

Jedni rzeczą "Znajdźcież mi drugi taki gród (...), znajdźcież mi drugi taki kąt...", drudzy zaś odpowiadają: "Zmykałem stąd, zachodząc w łeb — jakżem choć dzień wytrzymać mógł!". Na szczęście są też tacy, którzy nic nie mówiąc, myślą:
"Tam jest mój środek dziś, tam ma Stolica, tam jest mój gród !".

// od autora: Aby uniknąć źle wspominanej z czasów liceum "zabawy" w "co twórca miał na myśli", należy się krótkie wyjaśnienie genezy i przeznaczenia artykułu. Otóż pierwotnie tytuł miał brzmieć "Warszawa w wierszu i piosence", a więc niechże będzie to subiektywny przegląd utworów, których główną bohaterką jest Warszawa, zarazem zachęcenie do ich lektury jak też refleksji na temat samego miasta i naszych - Waszych relacji z nim :)

 // wykorzystano bezpośrednio lub poprzez parafrazowanie fragmenty wierszy / piosenek:
* A. Nowicki - "Moja Ojczyzna"
* J. Liebert "Piosenka do Warszawy"
* C. K. Norwid "Pieśń do ziemi naszej"
* C. Niemen "Sen o Warszawie"
* Lady Pank - "Stacja Warszawa"
* T. Love - "Warszawa"
* S. Krajewski - "Piosenka o mojej Warszawie"
* Trubadurzy - "Jest Warszawa"


 
































wtorek, 2 kwietnia 2013

Na Nizinie Mazowieckiej

Gdzie znajduje się Warszawa, prócz tego że nad Wisłą i mniej więcej w środkowej Polsce ? Mniej więcej, bo od geometrycznego środka kraju (miejscowość Piątek, województwo łódzkie) dzieli stolicę ok. 130 km.

Na Mazowszu. Ano też prawda. W kontekście historyczno-etnograficznym Warszawa położona jest na tzw. Ziemii Warszawskiej. Stanowiła ona cześć większej krainy - Mazowsza, której to stolicą w dawnych czasach był Płock (Warszawa dopiero później).

Na Nizinie Mazowieckiej ? Można tak rzec, aczkolwiek bardziej poprawnie - na Nizinie Środkowomazowieckiej. Rozpoczynamy więc tym samym kontekst geograficzny, o którym to ma traktować niniejszy post.
Warszawa leży na wielkim pasie nizin ciągnącym się przez środek Europy - od Morza Północnego i Cieśniny Kaletańskiej na zachodzie po Obwód Kaliningradzki na wschodzie. Pas ten "wyciąga" się także ku północy obejmując całą Danię. Owy pas nazywany jest Niziną Środkowoeuropejską, a jego część stanowi właśnie Nizina Środkowomazowiecka.

rys. Obrys Niziny Środkowoeuropejskiej ; źródło: Wikipedia

Zgodnie z regionalizacją fizycznogeograficzną opracowaną przez J. Kondrackiego obszar Warszawy znajduje się w obrębie 4 tzw. mezoregionów, części Niziny Środkowomazowieckiej:

* Równina Warszawska (m. in. centrum, Stare Miasto ; Wola, Bemowo, Ochota, Włochy, Ursynów)
* Kotlina Warszawska (część Bielan, Białołęki)
* Równina Wołomińska (m. in. Rembertów, Wesoła)
* Dolina Środkowej Wisły (część Wilanowa, Wawra ; Powiśle, Czerniaków)

 
rys. Mezoregiony Niziny Środkowomazowieckiej w obrębie Warszawy i okolic ; źródło: Wikipedia + modyfikacja własna ; czarnym kolorem zaznaczono bardzo przybliżone granice Warszawy

Mówi się, że Mazowsze jest płaskie, ale jak wiemy - wszystko jest względne... Tak więc w tym przypadku prawdą jest, że granice między wymienionymi wyżej obszarami nie są w terenie wyraźnie widoczne - poza jedną. Mowa o Równinie Warszawskiej, która od strony wschodniej i północno-wschodniej opada 20-30 metrową skarpą ku Dolinie Środkowej Wisły oraz Kotlinie Warszawskiej.

Skarpa ta - w obrębie Warszawy - nazywana jest Skarpą Warszawską lub po prostu Skarpą Wiślaną. Ciągnie się ona na długości 31 kilometrów nad lewym brzegiem Wisły. Stanowi bardzo charakterystyczny element krajobrazowy miasta, choć nieraz bywa przeklinana gdy zmęczony rowerzysta lub pieszy zmuszony jest pokonywać różnicę wysokości np. między Powiślem a Traktem Królewskim, wspinając się mozolnie stromą Tamką.
Wysokość skarpy wynosi od 6 metrów na Marymoncie do 25 metrów w rejonie głównego kampusu Uniwersytetu Warszawskiego przy Krakowskim Przedmieściu. Odległość skarpy od Wisły jest różna wzdłuż jej długości.

fot. Widok ze Skarpy Warszawskiej w rejonie Zamku Ujazdowskiego na Park Agrykola i ciągnący się ku Wiśle - Kanał Piaseczyński


Na płaskich Równinach - Warszawskiej oraz Wołomińskiej o urozmaicenia terenu raczej trudno. Nieco inaczej sprawa się ma w przypadku Kotliny Warszawskiej i Doliny Środkowej Wisły. Oba te regiony związane są ściśle z rzeką (Kotlina Warszawska jest rozszerzeniem doliny Wisły), w związku z czym wykształciły się w nich tzw. tarasy ("poziomy"). Pierwszy z nich - niższy to taras tzw. zalewowy, charakteryzujący się występowaniem nadrzecznych łąk. Drugi - wyższy to taras nadzalewowy, na którym występują piaski oraz wydmy (jeszcze jedno urozmaicenie, jak na Mazowsze - bardzo cenne :)). Granica pomiędzy obydwoma tarasami widoczna jest zazwyczaj w postaci skarpy. Na tarasie nadzalewowym Kotliny Warszawskiej leży Puszcza Kampinoska, zaś na tym samym tarasie Doliny Środkowej Wisły - lasy Mazowieckiego Parku Krajobrazowego. 

Skoro o płaskości mowa to warto wspomnieć o wysokościach nad poziomem morza. Najniżej położonym punktem w Warszawie jest brzeg Wisły na Białołęce (ok. 75 m n.p.m.), najwyższy zaś punkt to wydma w okolicy osiedla Groszówka w Wesołej (122 m n.p.m.). Po stronie lewobrzeżnej najwyższy punkt znajduje się w okolicy stacji Filtrów na Ochocie (114 m n.p.m.). Jeśli liczyć by sztuczne wzniesienia to punkt "max" miasta znalazłby się prawdopodobnie na Górce Szczęśliwickiej (152 m n.p.m.). A jeśli by liczyć także budowle - zwycięstwo odniósłby komin Elektrociepłowni Kawęczyn w Rembertowie (wysokość względna [!]: 300 metrów).

Na zachód od granic Warszawy rozciąga się kolejny mezoregion należący do Niziny Środkowomazowieckiej - Równina Łowicko-Błońska, położona nieco niżej od sąsiadującej z nią Równiny Warszawskiej, jednakże "przejście" jest niezauważalne. Równina Łowicko-Błońska stanowi jeden z najbardziej płaskich obszarów Mazowsza. Położone są na niej miejscowości "linii" Warszawa - Skierniewice (m. in. Piastów, Pruszków, Grodzisk Mazowiecki) oraz Warszawa - Sochaczew (Ożarów Mazowiecki, Błonie).

//bibliografia:
* "Geografia fizyczna Polski", J. Kondracki, PWN, Warszawa, 1978
* "Geografia regionalna Polski", J. Kondracki
* "Atlas geograficzny, liceum - Świat, Polska", wyd. Demart, 2003
* Wikipedia (http://pl.wikipedia.org)
* Warszawikia (http://warszawa.wikia.com/wiki/)